Wizyta u stomatologa jest bardzo stresującym przeżyciem dla wielu dorosłych ludzi. Jednak nie zapominajmy, że i w stomatologii nastąpił olbrzymi postęp i traumatyczne zabiegi zamieniły się w chwilowy dyskomfort.
Dziecko nie ma jeszcze negatywnego skojarzenia z dentystą i warto zadbać, aby taki stan utrzymywał się jak najdłużej. Dlatego też warto skrupulatnie zaplanować tą pierwszą wizytę, a jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, istnieje szansa, że w przyszłości nie będziemy musieli toczyć wojny z naszą pociechą o każde kolejne spotkanie w gabinecie dentystycznym.
Pierwszą wizytę powinno się odbyć, gdy dziecku pojawiły się już pierwsze siekacze. Nie należy odwlekać terminu spotkania, ponieważ najlepiej, aby podczas pierwszego spotkania zęby jeszcze były zdrowe! Wytłumacz maluchowi spokojnie, że pójdziecie do pani, która ma biały fartuszek, zapali światełko i będzie oglądała ząbki. Podczas takiej wizyty stomatolog istotnie sprawdzi jedynie, czy proces ząbkowania przebiega prawidłowo i czy wszystko jest w porządku. Na koniec dentysta może wytłumaczyć jak prawidłowo czyścić zęby i dziąsła dziecka.
Po takiej, bezstresowej wizycie naszemu maluchowi zapadnie w pamięć nie ból i strach, tylko jasne światełko i miła pani.
Wiek 3-4 lata, gdy nasza pociecha ma już wszystkie mleczaki, jest ostatecznym terminem na pierwszą wizytę u stomatologa. Określi on, czy zęby prawidłowo wyrosły, sprawdzi zgryz naszego dziecka i przebada je pod kątem próchnicy.
Nie należy bagatelizować zębów mlecznych i małych dziurek, które się na nich pojawiają tłumacząc sobie, że zęby te przecież i tak wypadną. Ząb mleczny jest dużo bardziej podatny na zniszczenie, a próchnica rozwija się w nim bardzo szybko. Jeśli w porę nie zahamujemy tego rozwoju, narazimy dziecko na ból zęba, a nawet jego usunięcie, co może prowadzić do krzywego zgryzu.
Nasz gabinet jest przystosowany do małych pacjentów a stomatolog jest przygotowany do pracy z dziećmi. Mogą mieć Państwo pewność, że wizyta przebiegnie w miłej i spokojnej atmosferze. Lekarz będzie miły dla dziecka, przed każdym ruchem wytłumaczy, co teraz będzie robił i czy będzie to bolało. Ważne jest, aby dziecko nie utraciło w przyszłości zaufania do stomatologa, jak również do rodzica, który przekonuje, że pani doktor tylko zajrzy do buzi, a za chwilę okazuje się, że będzie borowanie.
Maluch ma się czuć pewnie w gabinecie, dlatego zawsze powinien przy nim być opiekun. Mniejsze dzieci warto nawet wziąć na kolana na fotelu.